Istnieje spora grupa zawodników, którzy po kontuzji nigdy nie odnajdują swojego rytmu i nie wracają już do formy. Hela Brochocka parę lat temu miała problem z kolanem, który niestety skończył się operacją. Na szczęście zawodniczka wzięła sobie rehabilitację do serca i mocno przycisnęła ćwiczenia na siłowni. Dzięki temu teraz, mimo że nie słychać o niej tak dużo, Hela pływa na poziomie sprzed kontuzji, a nawet może lepiej! W ciągu roku, dziewczyna z Warszawy spędza sporo czasu na spotach dookoła świata. Jesień to klasycznie czas na Brazylię. Zobaczcie idealny przykład tego, jak można pływać po kontuzji. Szacun Hela!
PS. Przyjedź na Puchar Polski plis!
Kuba
