Poszukiwanie idealnego spotu na wyjazd może być bardzo trudne, zwłaszcza, jeśli szukasz czegoś z fajnymi falami, żeby nie było tłoczno, daleko, drogo, zimno etc. Wygląda na to, że zupełnie przypadkiem wpadliśmy na stosunkowo nową, ciekawą alternatywę. Sycylię kojarzymy raczej z produkcji z ekstremalnie płaską wodą w Lo Stagnone. Okazuje się, że na wyspie jest spot o nazwie Puzziteddu, gdzie wchodzą bardzo zacne prawe falki. Co więcej, Francesco z poniższego filmu, piszę, że takie warunki to standard przy Mistralu. Zwróćcie uwagę na ilość ludzi na wodzie. No właśnie, chyba trzeba będzie odwiedzić Sycylię, zwłaszcza, że wybrzeże w tym miejscu wygląda bardzo ciekawie i może nawet udałoby się tam posurfować.
Kuba