Kiedy Carlos Mario zwyciężał w swoich pierwszych zawodach Pucharu Świata, było wiadomo, że jeszcze o nim usłyszymy. Od jakiegoś czasu, Carlos cały czas pojawia się na najwyższym stopniu podium, nie odpuszczając jednocześnie progresu, podnosząc poprzeczkę na szalony poziom. Jeszcze parę lat temu szczytem możliwości były tzw. podwójne HP. Teraz Carlos coraz częściej udowadnia, że można więcej. Czy patrząc pod kątem stylu jest to ładniejsze? Ciężko powiedzieć, ale z technicznego punktu widzenia, na pewno wymaga doskonałej koordynacji.
W El Gounie Brazylijczyk zajął oczywiście pierwsze miejsce na podium, a zrobił to w najlepszym stylu możliwym, lądując dwa perfekcyjne tricki za maksymalną ocenę - 10 punktów. Pierwszym z nich było Backside 900 (blind judge 9), a drugim podwójny Hinterberger 7. Chapeau Bas!
Kuba