Wizja rekina atakującego na wodzie jest dosyć przerażająca i potrafi skutecznie zmniejszyć zapał do pływania. Niestety często najlepsze warunki wiążą się bezpośrednio z tym, że w okolicy na pewno grasują jakieś sharki. Może one też lubią surfować? Albo smak surferów?
Wyspa Reunion (sąsiadka Mauritiusu) należy do tych, gdzie w ostatnich latach ataków było tak dużo, że w 2013 oficjalnie zakazano surfingu na jednej z plaż. W związku ze znajdującą się blisko rafą pod ochroną, rekinów jest tam wyjątkowo dużo. Nie zmienia to faktu, że Reunion to istny raj kitesurferów - znajdziecie tam całą mnogość warunków. Co najważniejsze, fale są tam mniej zatłoczone, niż na słynnym One Eye'u, a warunki równie ciekawe. Nas poniższy film przekonuje. Tylko te rekiny.....
Kuba