Coraz częściej wybierając się na surfa na Bałtyku trafiamy na zatłoczone spoty. Z każdym rokiem jest u nas więcej aktywnych surferów, którzy znają najpopularniejsze spoty i są tam zawsze, kiedy tylko coś faluje. Piotrek to lokales, która zna wybrzeże Bałtyku jak własną kieszeń. Tłumy mu nie straszne, bo zawsze może się wybrać na jeden z wielu secret spotów, na których znajduje takie perełki jak poniżej. To już kolejny raz, kiedy ciężko uwierzyć w to co się ogląda. Brawo Piotr!
Kuba