Osobiście nie jestem zwolennikiem tego typu przedwczesnego zajawiania przyszłorocznego sprzętu. Rynek niestety operuje sezonem rozpoczynającym się wtedy kiedy nasz się kończy, stąd ten paradoks, który sprawia, że kupiony na majówkę nowy sprzęt, w sierpniu jest już przeterminowany. Tak czy inaczej, nic na to nie poradzimy, więc pozostaje jedynie cieszyć się nowymi filmami promo - tym razem od samego Pete'a Cabrinha.
Kuba