Marek Rowiński w tym roku jeszcze nie pojawił się na żadnych zawodach freestyle w Polsce. Nie mniej jednak nie można powiedzieć, że pierwszej połowy roku nie spędził pracowicie. Na wiosnę był na treningu w Kenii, a teraz właśnie wypuścił swój edit z wyjazdu na Sycylię. Można się było spodziewać, że szykuje coś specjalnego, ale chyba nikt nie przypuszczał, że będzie tak grubo.
Zbliżają się Mistrzostwa Polski w Pucku i w takiej formie jest spora szansa, że Mareczek zagrozi niepokonanemu od paru lat Posito Martinezowi. Oby tylko udało się te wszystkie sztosy posadzić w warunkach odrobinę mniej idealnych niż w Lo Stagnone na Sycylii.
Kuba