Arek Kusalewicz to zawodnik, który jest prawdopodobnie jednym z najbardziej lojalnych zawodników w Polsce. Zaczynał jak każdy od Freestyle'u i już wtedy jako jeden z niewielu pływał na latawcach fFysurfera. Dzielnie znosił wady komorowych latawców, które objawiają się zwłaszcza podczas treningu freestyle. Po latach skakania, okazało się, że Arkowi równie bardzo "siedzi" race, do czego Flysurfery nadają się doskonale.
Jak widać lojalność się opłaciła, bo producent w końcu wypuścił dobry latawiec pompowany, na którym Arek miał ostatnio okazję pokręcić trochę kiteloopów w bardzo romantycznej scenerii zachodzącego słońca. Ciekawe czy z plaży oprócz sprzętu, Arek zabrał również jakąś dziewczynę...
Kuba