Czy ktoś z Was pamięta jeszcze czasy, w których Leeshai Miller pływał razem z Jankiem Koryckim w teamie Naish Kiteboarding? My też już prawie zapomnieliśmy o tym zwariowanym Izraelczyku, ale jak się okazuje, jest on wciąż w teamie wujka Robbiego i wciąż pamięta jak się pływa na kajcie.
W ramach swojego ostatniego projektu, Leeshai zaprosił swojego kumpla z teamu, Kevina Langeree, do swojej szkółki w Tel Avivie. Tam pokazał mu lokalne specjały i najciekawsze spoty. Chłopaki oblatali wszystkie niezbędne miejscówki na foilu i zaliczyli nawet małą sesję freestyle.
W sumie w Polsce już od dłuższego czasu nie było żadnego pro-ridera z zachodu na wizytacji. Nie licząc Marka Shinna i Posito Martineza, którzy osiedlili się w Polsce, to już dawno żaden z dystrybutorów nie zorganizował akcji promocyjnej z prawdziwego zdarzenia. Ciekawe kto będzie pierwszy!
Kuba