Brytyjczyk to człowiek, który w światku kitesurfingu osiągnął już wszystko co było do osiągnięcia. W wieku 27 lat jest pięciokrotnym Mistrzem Świata, pływa na sprzęcie jednej z najlepszych firm na świecie, który pomaga projektować i dzięki temu nie musi go podpisywać, bo wyjeżdża z fabryki już podpisany, wygrał niedawno zawody Red Bull King of the Air i wciąż ciśnie progres jak zły.
W tym roku sytuacja zawodnicza mocno się poplątała i nikt nie wiedział jak będzie z Pucharem Świata. Aaron wykorzystuje ten czas na trening i pływanie dla siebie. Jak widać idzie mu to bardzo dobrze, a nawet posadził parę nowych kombinacji.
Kuba