Pewnie większość z Was oglądała zawody Red Bull King of the Air na żywo, ale i tak warto jeszcze raz zobaczyć kompilację najlepszych skoków i upadków tych zawodów. Niestety Janek Grzegorzewski odpadł dosyć szybko, ale jesteśmy pewni, że nowe doświadczenie przyda się w przyszłości. Zwyciężył bezbłędny Kevin Langeree, odbierając swój kolejny tytuł króla przestworzy. Drugi na podium stanął Jesse Richman, który pokazał, że nowe latawce North Kiteboarding mają naprawdę srogie noszenie, a trzeci był Liam Whaley, który jako jeden z młodszych zawodników świetnie łączył new school z big airem i wykonał kilka naprawdę szalonych tricków. Na zawodach po raz pierwszy pojawił się również Posito Martinez, którego możecie kojarzyć z Ford Kite Cup. Dominikańczyk zrobił kilka naprawdę mocnych skoków, jednak to nie wystarczyło na awans do finału. Kto wie - może za rok?
Kuba