Ostatnio mniej u nas słychać o Karolinie Winkowskiej, co wcale nie znaczy, że nasza Mistrzyni Świata przestała pływać. Wciąż podróżuje, trenuje i ciśnie tricki. Ostatnio odwiedziła polską bazę SkyHigh na Sardynii i zaliczyła tam niezły flacik. Pozazdrościć
Kuba