31.10.2015
Bliskie spotkanie 3-go stopnia

U nas ten problem raczej nie występuje, ale za granicą często zdarza nam się surfować na breaku, gdzie każdy błąd może skończyć się cioraniem po skałach. Raz w życiu miałem okazję zobaczyć coś takiego na własne oczy i muszę przyznać, że nie było wesoło, a ze sprzętu za wiele nie zostało. Na szczęście obyło się bez szkód cielesnych, czyli dokładnie tak jak na tym filmie, gdzie pewien surfer musiał mieć lekko gorąco, kiedy jego sesyjka na dużych falach w Kornwalii zamieniła się w lekką masakrę.

Kuba

top