12.10.2014
Relacja z mega zawodów ASJS na Zatoce!

Na początku tego tygodnia zostały rozegrane zawody After Summer Jam Session, którego organizatorką jest Ola Pleśniar, co za należą jej się mega brawa za determinację przez te wszystkie lata i starania, by polski freestyle windsurfing mógł się rozwijać w naszym kraju. Jakie jest zapotrzebowanie tego typu zawodów, niech posłuży fakt, że zawodnicy na tą edycję zjechali się dosłownie z całej Polski!

Dzięki Ola za Twój wkład w promowanie windsurfingu w Polsce!

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Okres jesienny w Polsce to czas, kiedy większość zawodników wróciła już z letnich treningów, ale nie zdążyła wyjechać jeszcze na zimowe, a Ci którzy wspierają i budują polską gospodarkę pracując jako instruktorzy (i nie tylko) w kraju, mają w końcu możliwość popływać dla samych siebie nie martwiąc się o kursy, szkolenia i kursantów. Jeśli dodamy do tego fakt, że wrzesień i październik obfitują (zazwyczaj) w dobre prognozy wiatrowe, a temperatury nie są jeszcze zabójcze, otrzymujemy prawie idealne warunki do rozegrania zawodów windsurfingowych. Nie inaczej stało się i teraz - prognoza weszła, słońce się pojawiło, szybka akcja i poinformowanie ekipy o zawodach, a tu spory i pozytywny odzew z ich strony.
Przy południowo-wschodnim kierunku, który zapowiadany był w prognozie, wybraliśmy Jastarnię na miejsce, gdzie miały zostać rozegrane zawody After Summer Jam Session // windsurf X freestyle. Wybór okazał się bardzo trafny, idealnie płaska i płytka woda, co zresztą idealnie przewidział nieomylny wróżbita Maciej "Kapusta". Taki widok sprawił, że każdy po sprawdzeniu warunków wracał z plaży z bananem na twarzy.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Szybka akcja, zapisy, losowanie, taklowanie i na wodę; rozgrzewka i startujemy. Zawody zostały rozpisane na 12 zawodników, chociaż trzeba nadmienić, że na wodzie było znacznie więcej osób. Myślę, że jak napiszę, że na zatoce było ponad 40 windsurferów, to nie przesadzę. Jak na początek października uważam to za naprawdę dużą ekipę, a dodajmy, że na parkingu można było spotkać rejestracje z najodleglejszych krańców Polski jak np. z Rzeszowa!

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Zawody od pierwszych heatów zapowiadały się niezwykle emocjonująco. Na starcie stawiła się większość polskiej czołówki, były też osoby startujące w zawodach po raz pierwszy, co wcale nie oznaczało, że odstawały poziomem od reszty. Na pomoście nieustraszona Ola Pleśniar z Mikołajem Maszką stanowili trzon komisji sędziowskiej, reszta wiadomo - kto nie płynie, ten sędziuje. Już pierwsza runda przyniosła sporo niespodzianek, zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych - pewniacy do przejścia dalej czy nawet faworyci do wygranej, czasami nie byli w stanie rozstrzygnąć heatów na swoją korzyść.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Ogólnie rzecz biorąc, bardzo szybko i sprawnie rozegraliśmy pojedynczą eliminację, w której bezkonkurencyjny był Mateusz Kaźmierczak. Popularny "Kaziu" co chwila raczył nas takimi trikasami jak ss kono, kono, funnell, burner, shove it, shaka - akweny świata. Powiedzieć, że progres freestyle'u w Polsce poszedł ostro w górę, to jak nie powiedzieć nic. Takie triki jak podwójna flaka czy ss chachoo pojawiały się co chwila. A pomyśleć, że jeszcze kilka lat temu dobra flaka potrafiła ustawić całego heata...
Skakanie trudnych i widowiskowych trików utrudniał fakt, że wiatr niestety wcale nas nie rozpieszczał i był znacznie słabszy niż zapowiadały to prognozy - żagle około 5m2 to niestety nie jest idealny sprzęt do skakania najlepszych tricków

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Niemniej jednak, godzina była młoda, słońce przyświecało, ochota na pływanie była, więc zdecydowaliśmy się na odstąpienie od tradycyjnych konkurencji "Best Trick" oraz "Loop Contest" i rozegrania pierwszy raz w Polsce PODWÓJNEJ ELIMINACJI. Jak wiadomo była to szansa na poprawę swoich wyników, co najlepiej udało się Dawidowi Trepczykowi, który jak burza doszedł do walki z finalistami. Tam już niestety nie dał rady, ale ogólnie zajął wysokie 5-te miejsce i można śmiało nazwać go czarnym koniem zawodów. Skład podium po rozegraniu podwójnej eliminacji pozostał bez zmian w porównaniu do pojedynczej. 1. "Kaziu", 2. Kamil Trepczyk, 3. Karol "Karolek" Bogalecki, 4. Nikodem Gaweł.
Po zakończeniu zawodów i rozdaniu nagród, tradycyjnie już udaliśmy się na wspólny obiad, pogadać, podzielić się planami na przyszłe wyjazdy i opowiedzieć o tych minionych.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Ale to jeszcze nie był koniec! Wieczorem i dnia następnego, czekała na nas jeszcze jedna atrakcja, czyli trening w największym w Europie parku trampolinowym JUMPCITY. Możliwość poskakania pod okiem ekspertów od fikołków i salt była naprawdę dużą frajdą, a ich porady pozwalały szybko i skutecznie przełamać bariery i opory, jeśli ktoś oczywiście takowe miał ;).
After Summer Jam Session // windsurf X freestyle, mimo że organizowane na krótko przed ich rozegraniem, udało się przeprowadzić dość płynnie i co najważniejsze, osiągnęliśmy swój cel - rozegraliśmy podwójną! Mam nadzieję, że wszyscy się dobrze bawili i miło spędzili czas podczas tego pięknego dnia.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Przy okazji ogromne podziękowania dla naszych sponsorów: Board Sport, What The Hel, Hydrosfera, Pura Vida, Evokaii, Physio & Therapy, Rip Curl, Loco Longboards oraz Jumpcity - Park trampolin!
Ja osobiście jestem bardzo zadowolony z przebiegu zawodów, zarówno pod względem organizacyjnym jak i osobistym. Pływanie z polskim TOPem daje naprawdę sporo doświadczenia - tym bardziej, jeśli są to Twoi kumple - można nie tylko podpatrzeć jak robią sztuczki, ale też skorzystać z ich podpowiedzi lub o coś zapytać. Strony z prognozami będą u mnie odświeżane jeszcze częściej niż do tej pory. Dawaj Posejdon, pokaż na co Cię stać!
Filip Król

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Aleksandra Pleśniar
Tegoroczne jesienne zawody, chociaż zorganizowane w dość spontaniczny sposób i w bardzo krótkim okresie czasu, były strzałem w dziesiątkę. W zawodach wzięło udział 12 zawodników, a wśród nich nowe twarze oraz masa znajomych pływających wokoło, nie koniecznie freestyle. Wysoki poziom utrzymał się od samego początku aż do ostatnich podmuchów wiatru. Rywalizacja była bardzo zacięta, na szczęście żadnych strat w ludziach i deskach nie było ;). Organizując już kolejne zawody wiem, że mając takich zawodników w Polsce pływających freestyle zawsze mogę się spodziewać widowiskowych tricków, wspanialej atmosfery i zaangażowania. To nieodłączne części zawodów, które każdy wprowadza swoją osobą. Ten ''impuls'', dzięki któremu zawsze się daję ponieść, to nic innego niż potencjał tych chłopaków i to jak szybko się rozwijają. Najpierw powrót King of Hel, a następnie zawody PWA na Stadionie Narodowym w Warszawie. Bardzo cieszy mnie fakt pojawienia się nowych twarzy, przełamanie strachu, chęć przekonania się o swoich własnych możliwościach. Obserwuję kilka osób od paru lat i widząc ich osobisty progres, zaparcie, to jak się rozwijają sprawia, że coraz bardziej ich podziwia. Bycie sędzią czy organizatorem podczas zawodów nie jest łatwą rzeczą, jednak przy wsparciu zawodników, sponsorów, patronów medialnych oraz znajomych, na których mogę liczyć sprawia, ze uczę się wciąż czegoś nowego, łapię bakcyla i działam ze zdwojoną siłą. Bo o to w tym wszystkim chodzi.! ''Trzeba sobie pomagać"- cyt. Marcin Bocian.
Z całego serca chciałabym podziękować Filipowi Królowi, Karolowi Bogaleckiemu, Mikołajowi Hrycynie oraz Maćkowi Kapuścińskiemu za to, że mogę na nich liczyć i tworzyć takie eventy.
Podziękowania należą się także bez wątpienia sponsorom, a w szczególności firmie Hydrosfera, BoardSport, Pura Vida oraz Physio&Therapy. To oni najlepiej wiedzą i rozumieją naszą pasję oraz to ile to dla nas znaczy! Chociaż zawody były spontanicznym pomysłem, to razem z nami podjęli wyzwanie ich zorganizowania! Są z nami już kolejną edycję zawodów na Półwyspie Helskim. Dziękuję za zaufanie ;)
Wiadomo nie od dziś, że relacja nie byłaby ciekawa i nie zachęcała samą treścią gdyby nie filmy oraz zdjęcia w niej zamieszczone. Jednak o to nigdy nie musimy się martwić, ponieważ dzięki Dawidowi Trepczykowi, Mikołajowi Hrycynie, Bartkowi Rominieckiemu, Nikodemowi Gawłowi oraz Przemkowi Dee mamy wszystko bardzo starannie udokumentowane;) Chłopaki czasem narażają się na drobne uraz starając się być jak najbliżej zawodników na wodzie wszystko po to, aby uwiecznić najlepsze momenty.
Dziękuje Wam!

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Mateusz Kaźmierczak
''Zdecydowanie warto było się zerwać z łóżka w poniedziałek w nocy, by po 400 km jazdy i słuchania rapu, trafić na spoko warun i spotkać ludzi z masą zajawki na zrobienie dobrych zawodów freestylowych. W ciągu 7 godziny udało nam się rozegrać dwie pełne eliminacje, na zmianę startując, sędziując heaty i rozgrzewając się do kolejnych starć. Mi przez całe zawody pływało się bardzo dobrze i patrząc na wykonane w heatach manewry były to na pewno najlepsze zawody w moim wydaniu (aż sam byłem momentami zaskoczony ;) ). Tym bardziej cieszę się, że udało mi się zaliczyć dobre pływanie i do tego wygrać AFTER SUMMER JAM SESSION // windsurf X freestyle! Pozdro dla wszystkich uczestników i organizatorów i nic tylko czekać na AFTER WINTER...''

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Kamil Trepczyk
Bardzo się ucieszyłem jak dowiedziałem się, że zostaną rozegrane zawody, zawsze fajnie się spotkać ze znajomymi i się trochę pospinać w hitach (co nie Karolek?). Pogoda i wiatr dopisał jak nigdy, dość równy wiatr przez cały dzień i fajna atmosfera na wodzie. Jeżeli chodzi o poziom to widać, że każdy katuje co owocuje na zawodach, np. Dawid, Nikodem i Bartas, gratulacje. Mati w ładnym stylu i przy małej mocy klepie Burnery, Culo i Koniacze, że aż miło z Nim przegrać.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Karol Bogalecki
Event zaliczam do tych udanych pod względem pogody, w końcu zawody na prognozę tak jak to powinno być. Może sponsorów mniej, ale wiatru więcej i pływanie robi się ciekawsze. Zawodnicy mogą pokazać lepsze, bardziej efektowne manewry, zawody są bardziej fair i o to chodzi. Balet na wodzie pełną krasą. Wiadomo, jak zawsze zabrakło tych kilku węzłów i stabilności wiatru. Tak czy siak w końcu wiało, a o to przecież chodzi! Dobrze, że takie zawody cieszą się coraz większym zainteresowaniem i polska scena windsurfing freestyle wchodzi wielkimi krokami w swój czas renesanse. Miło było popływać z chłopakami na poziomie. Nikt inny tak na Zatoce Gdańskiej nie wymiata na desce i takie zgrupowanie to czysta przyjemność nawet w postaci stania na brzegu i podziwiania wygibasów z żaglem.

Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Maarten Molenaar - pierwszy raz w życiu brał udział w zawodach
''Na udział w zawodach zdecydowałem się na wieczór przed. Miałem masę wątpliwości czy mam tam w ogóle czego szukać, czy mój poziom jest wystarczający i czy ogarnę jak zawody działają. Jak się okazało martwiłem się na marne, bo mimo żenującego startu ( zero ustanych tricków w single, i tylko dwa w double) to załapałem super progres pływając z o niebo lepszymi chłopakami. Atmosfera była bardzo sprzyjająca, co doprowadziło do tego, że po raz pierwszy w życiu przerwa wpływania trwała dłużej niż "dwa łyki i kanapkę". Super doświadczenie nawet dla tak zielonej osoby jak i na pewno w ramach możliwości czasowych postaram się to powtórzyć!''

Zobaczcie film z zawodów Mikołaja Hrycyny


Podziękowania dla firm :
Board Sport
Pura Vida
Hydrosfera
Evokaii
Physio & Therapy
What The Hel
Rip Curl
Loco Longboards
Jumpcity - Park trampolin
oraz Pana Grzegorza Hrycyny i Dawida Trepczyka za foto!


Sieplywa.pl - Windsurfing, Kitesurfing i Surfing w najlepszym wydaniu

Git

top