To już kolejna edycja zawodów Red Bull Wake of Steel, które odbywają się w porcie w mieście Linz na dosyć nietypowej przeszkodzie. Zbudowany specjalnie na tą okazję, ogromny potwór pozwalał zawodnikom na zróżnicowanie swoich przejazdów dzięki sporej ilości rurek, sliderów i kickerów. Najlepiej w tych warunkach poradził sobie Daniel Grant, zostawiając na drugim miejscu Niemca - Nico von Lerchenfelda i na trzecim Amerykanina Juliana. Zobaczcie krótką relację video z tych zawodów - Red Bull jak zawsze stanął na wysokości zadania.
