09.11.2010
Przemek Miarczyński z Prezydentem Sopotu spotkali się na ringu w

Nietypowy jak miejsce, w którym został rozegrany, sopocki przystanek Red Bull I-Battle wyłonił zwycięzców. 4 listopada w klubie SPATiF odbyła się kolejna edycja pojedynków na muzyczne ciosy. Zdaniem publiczności najlepszą drużyną w ringu byli "Dżej Kej & Pi eM", w której skład wchodzili - Mistrz Europy windsurfingu, Przemek Miarczyński oraz Prezydent Miasta Sopotu, Jacek Karnowski.

W czwartkowy wieczór legendarny klub Stowarzyszenia Polskich Artystów Teatralnych i Filmowych został wypełniony po brzegi miłośnikami dobrej muzyki. Jednak tego dnia bywalcy lokalu mogli nie tylko słuchać ale i decydować o dalszym przebiegu imprezy. To dzięki głośnemu dopingowi publiczności włodarz miasta które gościło Red Bull I-Battle oraz windsurfingowy mistrz zwyciężyli w finałowym pojedynku z duetem "Andrzej i Eliza". Droga do sukcesu nie była łatwa z powodu wysoko zawieszonej przez przeciwników poprzeczki. Odważny repertuar jednoosobowego duetu "Literaci i Wariaci" na szczęście nie przypadł do gustu publiczności, a w walce półfinałowej mocna para "Mirek i Waldek" postanowiła zakończyć rywalizację przez walkover. Dzięki takiemu przebiegowi wydarzeń, w finał został zdominowany przez "Dżej Kej & Pi eM", którzy bezapelacyjnie pokonali nieprzygotowanych do ostatniej rundy przeciwników.

Dzięki niepowtarzalnemu klimatowi klubu oraz reakcji znakomitej publiczności, muzyka biorąca udział w rywalizacji nabrała wyjątkowego charakteru. Między innymi podczas "Wind of Change" zespołu The Scorpions wśród audytorium pojawiły się wyciągnięte w górę zapalniczki. Jak przebiegała kolejna edycja Red Bull I-Battle - przystanek Sopot możecie zobaczyć na filmie:

Eska

Źródło:

www.redbull.pl
top